2006/03/16

Szkolnictwo wojskowe w Księstwie Warszawskim

Szkoły wojskowe w Księstwie Warszawskim podlegały zwierzchnictwu cywilnemu, jakim była Dyrekcja Wychowania Publicznego. Poprzez Izbę Edukacyjną pełniła ona dozór nad szkołami cywilnymi i wojskowymi. Wyjątek stanowiła Szkoła Chirurgiczno – Wojskowa, która była pod kontrolą i zarządem Rady Głównej Zdrowia Wojska. Jako, że wojsko finansowało działalność szkół, przeznaczało dla nich pomieszczenia, a przede wszystkim było odbiorcą ich usług; chciało mieć również na nie wpływ. Dlatego właśnie Ministerstwo Wojny pełniło kontrolę nad szkołami i w sposób administracyjny łączyło je z wojskiem księstwa. W kompetencjach ministerstwa leżało powoływanie i likwidowanie szkół, wypłacanie funduszy na ich działalność i tym podobne.

W Księstwie Warszawskim istniało dużo czynników wpływających negatywnie na rozwój szkolnictwa wojskowego. Podstawowym był ciągły brak funduszy. Wojsko borykało się z dużymi problemami finansowymi. Samo księstwo istniejące siedem lat nie mogło zapewnić dostatecznego rozwoju dla tego typu placówek. W Księstwie Warszawskim utworzono sześć szkół wojskowych. Wydawałby się, że to całkiem dobry wynik zważywszy na wspomniane wyżej argumenty, ale należy pamiętać, że szkoliły one żołnierzy zaledwie trzech specjalności. Korpus Kadetów to szkoła dla Korpusu Piechoty. Korpus Artylerii i Inżynierii miał, aż trzy swoje szkoły. Szkołę aplikacyjną, zakładową i wywodzącą się z niej szkołę elementarną. Szkoła Chirurgiczno – Wojskowa i Lekarska służyły zapleczu medycznemu ówczesnego wojska polskiego.

Szkoła Zakładowa Artylerii i Inżynierów

Szkoła powstała 1 Sierpnia 1808 przy pierwszym batalionie artylerii. Inicjatorem utworzenia tej placówki był Minister Wojny Książe Józef Poniatowski. Jako siedzibę szkoły wyznaczono gmach Arsenału w Warszawie. Tam też odbyły się huczne uroczystości z okazji otwarcia szkoły. Obecna na nich była okazała reprezentacja całej ówczesnej elity wojskowej i politycznej. Za wyposażenie szkoły zapłacił Książe Poniatowski. Ufundował on meble, przyrządy i podręczniki dla 48 uczniów. Szkoła otrzymała ponadto duże wsparcie finansowe ze strony osób prywatnych i instytucji. Rok szkolny miał się rozpoczynać 1 września, a kończyć 31 czerwca. Jednak ze względu na uroczyste otwarcie szkoły rok szkolny rozpoczęto 1 Sierpnia. W rok później szkoła uległa reorganizacji. Zadaniem szkoły było kształcenie oficerów dla potrzeb Korpusu Artylerii i Korpusu Inżynierów. Choć faktycznie chodziło o profesjonalne wyszkolenie młodej kadry w tych rodzajach broni. Wszystkie etaty oficerskie były wykorzystane, a absolwenci szkoły niejednokrotnie musieli długo czekać na awans. Należy wspomnieć także, że faktycznymi odbiorcami usług szkoły był Batalion Artylerii, a także Korpus Piechoty i Jazdy pierwszego Legionu; bo to do tych właśnie oddziałów trafiali wychowankowie szkoły.

Organizacja szkoły charakteryzowała się pewnym elementem typowym dla pierwszych szkół wojskowych. Mianowicie połowę słuchaczy stanowili cywile, nazywani zgodnie z regulaminem szkoły „Uczniami zewnętrznymi”. Musieli oni oczywiście poddać się pewnym obowiązującym w szkole rygorom wojskowym. Ich obowiązkiem było noszenie munduru o barwach zielonych z czarnymi wyłogami i pąsowym kołnierzem. Ponadto tak samo jak pozostali uczniowie byli zobowiązani „służyć krajowi” przez osiem lat od czasu wstąpienia do szkoły. Przy trzyletnim systemie nauczania dawało to pięć lat służby w wojsku po ukończeniu szkoły. Mogli oni mieszkać poza koszarami szkoły, ale obowiązywał ich dosyć ograniczający regulamin co do poruszania się po Warszawie.

Szkoła nie była darmową placówką edukacyjną. Co pół roku należało opłacić z góry czesne w wysokości 100 zł. polskich. Uczniowie zewnętrzni musieli posiadać utrzymanie od swoich rodziców, lub opiekunów, pozostali mieli je zagwarantowane w ramach czesnego. Egzamin wstępny do szkoły odbywał się zawsze 25 Lipca. Jego pomyślne zdanie dawało podstawę do przyjęcia do szkoły, choć wcale jej nie gwarantowało, ponieważ ostateczna lista przyjętych musiała być zatwierdzona przez Ministra Wojny, oraz Radę Dyrekcyjną Szkoły. Rada Dyrekcyjna była odpowiedzialna za organizację i działanie szkoły. Szkoła posiadała jeszcze jedne organ organizacyjny jakim była Rada Główna Szkoły. Przed radą główną, w której skład wchodzili wszyscy profesorowie, każdy uczeń musiał zdawać półroczne egzaminy. Po egzaminach rada przygotowywała raport z postępów w nauce swoich wychowanków. Raport ten był przedstawiany Ministrowi Wojny. W kompetencjach rady leżało również honorowanie świadectwem ukończenia szkoły, bez którego nie można było liczyć na awans oficerski. Wyjątkowe postępy w nauce były zaznaczane na świadectwie, co pozwalało na możliwość uzyskania pierwszeństwa w razie nadawania awansów. Postępy w nauce były nagradzane także w inny sposób. Najzdolniejsi mieli prawo do noszenia emblematu białego orła wyhaftowanego srebrnymi nićmi. Emblemat przypinano w miejscu noszenia orderów, na lewej piersi kurtki mundurowej. Sama nauka nie wystarczała, żeby można było się poszczycić powyższym wyróżnieniem, trzeba było także dowieść swojej sprawności fizycznej. Tężyzna fizyczna była bardzo ważna w Szkole Elementarnej Artylerii i Inżynierów. Jej wyraźny brak na równi z brakiem osiągnięć w nauce mógł być powodem wykluczenia z grona uczniów. Profesorowie w szkole dzielili się na dwie grupy. Profesorów i profesorów zastępców. Jako profesorowie wyznaczeni byli: podpułkownik Redel, kapitanowie Gutkowski, Hauschildt, Firling, Krysiński, Hoffman, oraz podporucznik Bogdanowicz. W późniejszym terminie do tego grona dołączyli porucznicy Konkowski i Rojewski, wraz z profesorem Rousseau z liceum narodowego. Profesorami zastępcami byli: kapitan Kamiński, porucznik Kurczyński i podporucznik Schubert. Dowódcami szkoły byli podpułkownik Redel, a później podpułkownik Mallet. Za pracę w szkole profesorowie nie otrzymywali dodatkowego wynagrodzenia. Była ona traktowana jako obowiązek w ramach ich etatu. Przede wszystkim ze względu na chwiejną płynność finansową szkoły. Wynagrodzenie od rady gospodarczej, „o ile potrzebowali”, otrzymywali jedynie profesorowie nie będący na etacie wojska. Oni także byli zmuszeni do powstrzymywania się od pobierania wynagrodzeń przez pierwsze osiem miesięcy, ze względu na niedobory finansowe szkoły. Kadrę nauczycielską stanowili prawdziwi pedagodzy z powołania. Nie wspominając już kwestii darmowego nauczania, należy nadmienić, że podczas okupacji Warszawy przez wojska austriackie gościli oni wychowanków szkoły w swoich domach i tam też udzielali im lekcji.

System kształcenia w szkole były bardzo rozbudowany. Mimo trzyletniego trwania czasu nauki, dzielił się on na dwie klasy. W szkole uczono dziesięciu przedmiotów, choć w skład części z nich wchodziły przedmioty składowe. Na przykład w skład matematyki wchodziło następujących sześć przedmiotów: arytmetyka, geometria, geometria praktyczna, solidometria, trygonometria i algebra. Jako architekturę wojenną pojmowano fortyfikacje polowe, oraz fortyfikacje stałe. Ponadto nauczano takich przedmiotów jak architektura cywilna, rysunek ręczny, artyleria teoretyczna i praktyczna, a także historia geografii. Uczono dwóch języków obcych. Rosyjskiego ze względu na położenie geopolityczne polski; oraz francuskiego, ze względu na zależność i sojusze polityczno militarne jakie nas łączyły z tym państwem. Z pośród wszystkich przedmiotów nauczanych w szkole dwa charakteryzowały się wyjątkowo ciekawymi nazwami. Pierwszy z nich to „Pyrotechnika, czyli nauka o ogniach wojennych i kunsztownych”; a drugi to „Sytuacyja”, jaką było rysowanie planów. Zgodnie z planami szkoły miano tworzyć klasy dla specjalnie uzdolnionych uczniów, którzy pojęli by materiał szkoleniowy w krótszym, terminie niż przewidywano. W klasie tej miały być prowadzone zajęcia z fizyki, mechaniki, hydrauliki i astronomii.

Szkoła Elementarna Artylerii i Inżynierów

W dekrecie Fryderyka Augusta z 11 Lutego 1809 zmieniono nazwę Szkoły Zakładowej Artylerii i Inżynierów na Szkoła Elementarna Artylerii i Inżynierów. Wynikało to z powołania do życia Szkoły Aplikacyjnej Artylerii i Inżynierów. Komendantem szkoły został Wojciech Gutkowski, potem zastąpił go płk Schemesler. Według Encyklopedii Wojen Napoleońskich komendantem szkoły był także Mikołaj Rouget. Dyrektorem został podpułkownik Redel, wcześniejszy dowódca szkoły zakładowej. Nauczanie rozpoczęto już 23 marca. Od pierwszego czerwca 1811 szkołę przeniesiono z gmachu arsenału do budynku przy ul. Miodwej. Rocznie przyjmowano zaledwie 12 elewów. Kształcili się oni przez dwanaście miesięcy w następujących dziedzinach: geometria wykreślna, matematyka, mechanika, rysunek, architektura, oraz fortyfikacja. Szkoła nie była najlepszą placówką edukacyjną. Generał Kołaczkowski w swoich opiniach nie szczędził jej słów krytyki. W dokumentach można znaleźć jego stwierdzenia mówiące o mizernych profesorach i komendancie szkoły, jako osobie niezdolnej do pełnienia swoich obowiązków. Jednym z pierwszych wychowanków szkoły był Klemens Kołaczkowski, późniejszy dyrektor nauk Szkoły Wojskowej Aplikacyjnej w Królestwie Polskim.

Szkoła Chirurgiczno – Wojskowa

Szkoła ta była w całości dziełem i pomysłem naczelnego lekarza Księstwa Warszawskiego Michała Bergonzoni i naczelnego chirurga Leopolda Lafontaine. Pierwszy z nich był zarazem komendantem szkoły. Zajęli się oni tworzeniem struktury szkoły. Namówili kolegów z Rady Głównej Zdrowia Wojska, której podlegała szkoła, na podjęcie się zadania dawania wykładów w tej placówce. Wyposażyli także bibliotekę szkoły we własne książki. Szkoła mieściła się w koszarach Kadeckich w Warszawie. Wspomnianymi już profesorami byli Lucy, Mrozowski, Przybylski, oraz jej założyciele.

Szkoła Lekarska

Szkoła ta została utworzona 15 listopada 1809 roku. Co ciekawe mieściła się ona w dwóch miastach. Pierwotnie szkołę założono w Warszawie w budynku pozostałym po szkole jezuickiej. Jednak z dekretu królewskiego z 30 kwietnia 1812 dowiadujemy się informacji na temat „szkoły lekarskiej w Warszawie i Krakowie”. Szkoła została powołana z inicjatywy Izby Edukacyjnej, choć przygotowaniem planu zajęło się siedmiu lekarzy. Zostali oni następnie Profesorami w tej szkole. Byli to kolejno: Działkowski, Wolf, Czekierski, Brandt, Hoffmann, Weys i Celiński. Szkołę utworzono w celu zabezpieczenia ówczesnego wojska polskiego w sprawny i dobrze wyszkolony korpus lekarzy i chirurgów. W tym celu w szkole były wykładane następujące, typowo lekarskie przedmioty: chemia, farmacja, fizjologia, patogenia, semiotyka, ars obstetricia, materia medica, formulare, cirurgia medyczna, cursus operationum, clinicum chirurgicum, therapeuticum et artis obstetritiae, medicina forensis, a także terapia szczególna i ogólna, oraz bandaże. Nauka w szkole trwała cztery lata. Do szkoły przyjmowano na podstawie egzaminu osoby powyżej siedemnastego roku życia. Musiały się one wykazać znajomością polskiego i jego ortografii, podstawową znajomością łaciny, oraz umiejętnością rachowania. W późniejszym terminie, żeby zostać przyjętym do szkoły trzeba było okazać świadectwo ukończenia liceum lub gimnazjum. Rok szkolny rozpoczynał się 1 maja i 1 listopada, zależnie od naboru przeprowadzanego dwa razy w roku. Po ukończeniu nauk w szkole uczniowie zdawali egzamin w obecności Izby Edukacyjnej. Na egzaminie musieli się wykazać znajomością leczenia dwóch przypadków chirurgicznych, oraz dwóch chorób klinicznych. W razie pomyślnego zdania egzaminu otrzymywali świadectwo ukończenia szkoły. W przypadku farmaceutów egzamin był nieco bardziej skomplikowany. Po zdaniu tych samych egzaminów co pozostali uczniowie, musieli uczęszczać na dodatkowy kurs historii naturalnej, chemii i farmacji. Po ukończeniu kursu zdawali drugi egzamin, który umożliwiał im otrzymanie potwierdzenia odpowiednich kwalifikacji. Po ukończeniu szkoły i pozytywnym zdaniu egzaminu końcowego uczniowie zobowiązani byli do trzyletniej służby w wojsku polskim. Był to przymus jaki musieli oni spełnić w zamian za gwarancję nie powoływania ich do wojska w czasie trwania nauki. Zdecydowano się na takie rozwiązanie ponieważ uważano, że przerywanie nauki przez przyszłych lekarzy mogło by się negatywnie odbić na jakości świadczonych później przez nich usług. Szkoła była odpłatna. Za pół roku nauki trzeba było opłacać czesne w wysokości 72 złotych polskich. Od opłaty tej zwolnione były osoby pozostające na etacie wojska, oraz osoby które zdały egzamin i udowodniły, że ich sytuacja materialna nie pozwala na opłacanie czesnego.

Brak komentarzy: