2006/03/28

Nowe ceny w Centalnym Archiwum Wojskowym?


Pod koniec ubiegłego roku (25.X.2005) niepostrzeżenie pojawiło się dosyć ważne rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie sposobu i trybu udostępniania materiałów archiwalnych znajdujących się w archiwach wyodrębnionych, podporządkowanych Ministerstwu Obrony Narodowej itd. Czyli jak rozumiem chodzi tu między innymi o Centralne Archiwum Wojskowe.


Rozporządzenie posiada załącznik z cenami, jakie archiwa zobowiązane są pobierać za reprodukcje. Jest to o tyle istotne że rozporządzenie nie daje możliwości stosowania mnożników które dotychczas ruinowały zamawiających. Np. za reprodukcję materiałów z okresu międzywojennego doliczano 50% wyjściowej ceny.



Kserokopia A4 kosztować ma 2 zł. Na ostatniej fakturze z CAW liczono mi 3,3 zł. za kartkę. To spora obniżka, szczególnie że większość zamawianych materiałów to właśnie ksera. Niepokojąco wysokie natomiast wydają się być ceny zaproponowane za usługę skanowania.


Zobaczymy jak rozporządzenie wpłynie na praktykę. Na stronie Centralnego Archiwum Wojskowego wciąż widnieje stary cennik aktualizowany 1 września 2004.

--> Plik z cennikiem do pobrania z serwera CAW.

2006/03/27

Bagnety w Marynarce Wojennej - 1929 rok

Poniżej przytaczam ciekawy rozkaz z Dziennika Zarządzeń Kierownictwa MW. Zdaje się, że w ten sposób łatwiej będzie zidentyfikować jakie bagnety były na stanie Marynarki Wojennej w 1929 roku.

Dziennik Zarządzeń Kierownictwa Marynarki Wojennej nr 6 z 20 czerwca 1929 pkt.10

L.9456/Art. R.521 Bagnety – księgowanie. Ustalanie skrótów nazw bagnetów

- [...] Podaję następujące ustalone skróty nazw bagnetów do których należy ściśle się stosować we wszystkich wypadkach ich użycia:

1)Bagnet pochodzenia niemieckiego mający zastosowanie do kb.nm.wz.88 – bg.nm.wz.88

2)Bagnet pochodzenia niemieckiego mający zastoswoanie do KB/K/ nm.wz.98 – bg.nm.wz.98

3)Bagnet pochodzenia krajowego f."Perknun" do fabr.Nr.34275 mający zastosowanie do KB/K/ Wz.98 P.F.K. – bg.wz.24 (niezamienny)

4)Bagnet pochodzenia krajowego f."Perknun" od fabr.Nr.34275 mający zastosowanie do KB/K/ Wz.98 P.F.K. – bg.wz.24 (zamienny)

5)Bagnet pochodzenia krajowego f."Perknun" z pierścieniem jelca od fabr.Nr.378111, mający zastosowanie do KB/K/ Wz.98 P.F.K. – bg.wz.28

6)Bagnet pochodzenia krajowego wyrobu Zbrojowni Nr.4 mający zastosowanie do kbk.wz.91/98/25 bg.wz.22

7)Bagnet pochodzenia francuskiego z jelcem i bez jelca, mający zastosowanie do kb.frs.wz.86/98 do kb.frs.wz.07/15 i do kb.frs.wz.07/15-16 – bg.frs.wz.86/93

8)Bagnet pochodzenia francuskiego mający zastosowanie do kb.francuskich – bg.frs.wz.92

9)Bagnet pochodzenia francuskiego mający zastosowanie do kb.frs.wz.74 /Grass/ - bg.frs.wz.74

W związu z powyższym polecam oznaczyć bagnety na główce rękojeści ... jak następuje a) dla bg.wz.24, wz.27, wz.28, wz.22 oraz bg.nm poniżej guzika zatrzasku b) dla bg.frs na trzonie rękojeści powyższemi skrótami wybitemei numeratorem

Pochwy do bagnetów, niezależnie od tego czy są oryginalne czy dostosowane do danego typu bagnetu z innego wzoru należy wprowadzić na ewidencję wg. Wyżej ustalonych skrutów.

Uzdrowienie stosunków etycznych wśród oficerów

Wygrzebałem przypadkiem w notatkach takie oto pismo, które leży w CAW. Bardzo możliwe, że pominąłem co nudniejsze kawałki. Szczególnie polecam punkt trzeci.

Pismo jest datowane na 2 września 1924 roku. A wszystko działo się w DOK Toruń.

L.Dz.6355/Og.pers.pf. Sprawa uzdrowienia stosunków etycznych wśród oficerów.

1) Niedopuszczalne są bójki i wyzwiska między oficerami. Szczególnie gdy są one efektem upojenia alkoholowego. Należy pouczyć oficerów o prawidłowym zachowaniu.

2) Przy wyrokowaniu wyroków oficerskich nie można brać pod uwagę interes koleżeński czy jednostki, a także inne względy poboczne jak litość. Niestety sprawowanie funkcji sędziów honorowych często jeszcze szwankuje. Większość sądów honorowych popełnia kardynalne błędy proceduralne świadczące o nieznajomości podstawowych przepisów. Wiele jednostek nie ma pojęcia o czci dżentelmena. Okresowe w tym względzie bierności są tym jaskrawsze, że z drugiej strony przedmiotem postępowania honorowego są często sprawy, które wpływają li tylko z pobudek fałszywej ambicji i drobnych nieporozumień koleżeńskich.

3) Ponadto jeszcze jedne smutny wypadek musze tu zanotować w związku z notatką, jaka ukazała się w tutejszej prasie codziennej. Oto oficerowie, którzy tak skarżą się na ciężkie warunki materialne, pozwalają sobie przecież na libacje alkoholowe w najdroższych lokalach publicznych. W stanie nietrzeźwym zapominają się tak dalece, że tańczą w kabaretach, a nawet popisują się na estradzie grą na fortepianie i śpiewem w językach naszych wrogów, ku uciesze rządnego sensacji półświatka, a słusznemu zgorszeniu uczciwie czuwających obywateli.

4) W związku z tym nakazuję:

a) Za każdy wybryk którego dopuszczą się oficerowie pod wpływem alkoholu, a który nie nadaje się do traktowania przez sąd karny, karze właściwy dowódca, względnie komendant garnizonu, surowym wymiarem kary dyscyplinarnej i przekazuje sprawę do sądu honorowego.

b) Do lokalu w którym będzie miało miejsce niestosowne zachowanie się oficerów, zakazać wstępu osobom wojskowym co najmniej na okres 2 tygodni.

c) O każdym gorszącym zachowaniu się oficerów meldować niezwłocznie do DOK.

d) Ponadto polecam wszystkim dowódcom komendantom i kierownikom zarządzić specjalne wykłady i dyskusje celem ostatecznego zaznajomienia wszystkich oficerów z przepisami statutu O.S.H. oraz treścią rozkazu niniejszego, pouczając ich w duchu powyższym, jako też rozkazu tajnego DOK nr 71/23 pkt.1 ust.II.

Walki graniczne o Spisz, Orawę i Śląsk Cieszyński 1918-1919



W zbiorze wojennych komunikatów prasowych Naczelnego Dowództwa Wojsk Polskich za okres 1918-1920 zachowały się informacje na temat Polsko-Czechosłowackich sporów granicznych w tym okresie. Wyraźnie widać tu zarysowany podział i odrębność między sporem o Spisz i Orawę, a sporem o Śląsk Cieszyński. Zupełnie odmienny był także charakter prowadzonych działań.

Na Spiszu i Orawie nie doszło do starć między oddziałami polskimi, a czesko-słowackimi. Ograniczono się w zasadzie do zajęcia poszczególnych terenów przez siły wojskowe. Ruchy wojsk rozpoczęły się 19 grudnia 1918 roku. Wtedy to bowiem wojska czecho-słowackie zajęły Keżmarok. W dniu 20 grudnia Naczelne Dowództwo komunikatu nie wydało. Można jednak domniemywać, że tego dnia posunięcie na Spiszu pozostało bez odpowiedzi ze strony Polskiej. Nastąpiła ona dnia 21 grudnia, w postaci zajęcia przez siły polskie Żdziaru i rozpoczęcia marszu w kierunku na Gaje i Nowe Lipniki. W tym czasie trwała nadal koncentracja wojsk czecho-słowackich w okolicach Keżmarku. Następnego dnia oddziały polskie zajęły Stary Wierch. Ostatecznie 23 grudnia, zgodnie przyjętym kierunkiem marszu wojska polskie zajmują Gaje i Nowe Lipniki. Równolegle wojska czesko-słowackie przeprowadzają koncentrację sił w okolicach Morawskiej-Ostrawy. W tym samym czasie patrole zwiadowcze wysyłane są aż do rzeki Poprad. Z obu stron wyraźnie nie widać woli podjęcia działań zaczepnych. Najlepszym tego dowodem była podpisana 24 grudnia umowa o zawieszeniu broni.

Celem zawieszenia było umożliwienie porozumienia się rządów obu państw co do granicy na Spiszu i Orawie. Tym sposobem rozszerzono zakres terytorialny sporu, który dotychczas dotyczyły tylko Spisza. Zawieszenie miało mieć charakter tymczasowy i trwać do 28 grudnia. Ostatecznie jednak zakończyło militarny epizod konfliktu, który przejęli na siebie mediatorzy graniczni reprezentujący oba państwa. Pięciodniowy konflikt zbrojny został zakończony bez jednego wystrzału.

Strona polska zaproponowała linie demarkacyjną granicy biegnącą od Jaworzyny, przez Frankow, Rychwałd, Kamionkę, Lipnik Mały do Andrzejówki. Propozycja ta nie została przyjęta, a tymczasową linię demarkacyjną wyznaczono 3 stycznia 1919 roku. Swój początek miała ona u źródeł rzeki Jeleśni, wzdłuż której biegła przez Chiżnę do Czarnej Wody. Z tamtąd przez Dolną Lipnicę i potok Krywań ku Babiej Górze.

Spór o Śląs Cieszyński rozpoczął się 23 stycznia 1919 roku i został zainicjowany przez stronę Czechosłowacką. Około godziny 11 przed południem komisja złożona z oficerów Czeskich i koalicyjnych złożyła na ręce płk. Latinika (z dowództwa okręgu wojskowego) ultimatum dotyczące opuszczenia Śląska Cieszyńskiego przez wojska polskie. W myśl tego ultimatum wojska polskie miały się w ciągu dwóch godzin wycofać po rzekę Białą. Płk. Latnik odmówił wykonania rządań zawartych w ultimatum bez wyraźnego rozkazu ze strony wojskowych władz polskich. W celu nawiązania kontaktu z Naczelnym Dowództwem otrzymał dwie godziny. Wojska Czechosłowackie jednak tego terminu nie dotrzymały i już o godzinie 11:45 przekroczyły granicę, rozpoczynając atak na dworzec kolejowy w Boguminie. Ze względu na przeważającą siłę wojsk nieprzyjaciela, polskie oddziały zostały wyparte z Bogumina około godziny 15. Do następnego dnia udało się wojskom czechosłowackim zająć także Orłów, Suchę, Jabłonków i Karwinę. W ostatniej z wymienionych miejscowości bezskuteczny odpór stwiały grupy polskich robotników i górników. W sobotę 25 stycznia sytuacja wydawała się być z początku relatywnie spokojna. Jedyną aktywność przejawiały patrole potykające się na linii Frysztat-Karwina-Sucha-Żywocice. Doszło jednak do dwóch nieznacznych sukcesów po stronie polskiej. Udało się bowiem wyprzeć patrole Czeskie, które weszły drogą przez Szlachtową na Podchale. Natomiast na południe od Cieszyna polscy górnicy zmusili Czeskie oddziały będące w Trzyńcu do cofnięcia się w stronę Jabłonkowa. Ale i strona Czeska zamknęła dzień pewnym sukcesem. Po całodziennych walkach, wieczorem, oddział kpt. Hallera z Zebrzydowic został zmuszony do wycofania się. W wyniku tych działań wojsko polskie wycofało się z Cieszyna ustalając linię obrony na wschód od miasta. Czesi do Cieszyna wkroczyli dopiero 27 stycznia po południu. Względy spokój utrzymał się do wtorku 29 stycznia, kiedy to inicjatywę podjęła strona polska. Rozpoczęto walki wywiadowcze na linii Międzyświeć-Kisielów-Godziszów, oraz Pruchna-Rudnik-Dębowiec. Do akcji wciągnięto także poważniejsze siły w postaci pociągu pancernego, który rozbił nieprzyjacielski oddział pod Pruchną. Zaangażowano także artylerię, która ostrzeliwała zgrupowanie Czeskiej piechoty na górze Chełm. Efekt tych potyczek nie był szczególnie pocieszający ponieważ zakończył się zajęciem Ustronia przez siły nieprzyjaciela. Ponadto, w odpowiedzi, oddziały Czeskie następnego dnia ponowiły ataki na całej linii frontu. Prawdopodobnie wzmożone walki z użyciem artylerii po obu stronach trwały przez dwa dni, do piątku 31 stycznia włącznie. Front zmieniał się dynamicznie pozostawiając w efekcie w Polskich rękach Lipowiec, Nierodzim i Bładnicę. W piątek o godzinie 21:00 Czesi zaproponowali poprzez swoich parlamentariuszy zawieszenie broni. Podjęcie trwałej decyzji o zwieszeniu bronii wymagało po stronie Polskiej kontaktu z Naczelnym Dowództwem. W celu przeprowadzenia stosownych konsultacji ustalono zwieszenie broni do godziny 1:30 w nocy. Jak skarżyła się strona polska, w tym czasie Czesi ostrzeliwali ich artylerią ustawioną na górze Chełm. Widać nie był to jednak ostrzał skuteczny skoro nie zerwano zawieszenia broni. Co więcej doszło do przedłużenia zawieszenia najpierw do godziny 2:00 w nocy z 2 na 3 lutego, a następnie do 6 lutego. W praktyce jednak walk nie podjęto i po tym terminie.aż do 21 lutego. Był to wynik zawarcia porozumienia określającego linię demarkacyjną. 14 lutego do Cieszyna przybyła Misja Koalicyjna.


Ostatnie działania wojskowe zostały zrealizowane po 21 lutego w wyniku braku akceptacji na warunki umowy Paryskiej ze strony Czeskiej. Około 2:00 w nocy Czesi zaatakowali placówkę przy moście w Małych Ochabach. Następnego dnia o 19:30 otworzyli Czesi na całej linii frontu ogień karabinowy, w tym karabinów maszynowych. Około 21:00 zaatakowali placówkę na lewym brzegu Wisły w okolicach Drogomyśla. W wyniku tych działań udało się stronie Czeskiej zająć jedynie Hermanice, skąd prowadzili ostrzał na Kisielów. Ataki ponowiono 23 i w nocy z 23 na 24 lutego, lecz bez żadnych sukcesów. Wydaje się, że spór został definitywnie zakończony 25 luetego wkroczeniem wojsk polskich do Cieszyna o godzinie 8 rano.

________

Artykuł powstał na podstawie komunikatów prasowych Sztabu Generalnego z omawianego okresu.

2006/03/24

Zalety Ovomaltyny ma tylko Ovomaltyna


Znalazłem ostatnio wycinki z Ilustrowanego Kuriera Codziennego, wydawanego przed wojną. W numerze 15 z 1939 roku znajdowała się reklama Ovomaltyny. Zapewne chodzi o produkt występujący współcześnie pod nazwą "Ovomaltine". Po części wskazują na to informacje zawarte na stronie internetowej (http://www.ovomaltine.ch/) Szwajcarskiego producenta, oraz w Niemieckim wydaniu Wikipedii.


Co jednak zaskakujące, od ponad pół wieku nie zmienił się sposób zachwalania produktów spożywczych. Zmienił się świat, zmieniła się nawet forma reklamy, ale chwyty i argumenty pozostały te same. Oto bowiem dowiadujemy się, że najlepiej zacząć dzień z Ovomaltyną właśnie (niestety ucięty został tytuł reklamy "Zacznij dzień śniadaniem z Ovomaltyną"). Ovomaltyna jest oczywiście dietetyczna, choć daje siły do pracy na cały dzień. Zawiera w sobie to co najlepsze. Witaminy, minerały, białka, lecytynę itd. Choć współcześnie w tej wyliczance napewno pominięto by tłuszcze. Już wtedy pojawiało się słynne 100%!!! Nieważne czego, ważne że 100%. A Ovomaltyna ma 100% wartości. Jakich? Tego już nie wiemy. Co jednak najważniejsze "zalety Ovomaltyny ma tylko Ovomaltyna". :-)


Żeby pozostać w zgodzie z sumieniem zachęcam wszystkich do nabywania i picia/jedzenia Ovomaltyny współczesnej. Obawiam się jednak, że niedostępnej w Polsce.

2006/03/22

Samochód pancerny wz.28

Zdjęcie samochodu pancernego wz.28 wykonane w 1928 roku.



Samochody Kadrowego Ćwiczebnego Plutonu Samochodów Pancernych z Centralnej Szkoły Kawalerii, około 1925. Widoczne są najprawdopodobniej oba prototypy samochodu wz.28. Samochód po prawej odpowiada modelowi seryjnemu, a samochód po lewej stronie to najwidoczniej niezaakceptowany model, nieopisany w żadnych publikacjach do tej pory(!). Warto zauważyć, że ma on również starszy typ podwozia gąsienicowego (Kegresse P4 ?), jak prototyp francuskiego samochodu AMC M23. Pomiędzy nimi - samochód pancerny Ford Tf-c (FT-B). (opis do tego zdjęcia autorstwa Michała Dereli)



Nowe zdjęcie (3.IV.2006) samochodu pancernego wz.28 wykonane w Biedrusko około 1928 roku. Niestety zdjęcie jest nieopisane. Umiejscowienie i datę wnioskuję z kontekstu pozostałych zdjęć.

2006/03/21

Generał Ładoś i odznaka Sztabu Generalnego


Przeglądając jedną z przedwojennych publikacji trafiłem na zdjęcie generała dywizji (ówcześnie już w stanie spoczynku) Kazimierza Ładosia. Pięknie zdjęcie portretowe niesie ze sobą jednak pewną ciekawostkę. Uważny obserwator zwróci uwagę na odznakę Sztabu Generalnego na piersi generała. Co ciekawe odznaka przekręcona jest o 90 stopni w lewo. Ot, ciekawostka.

foto: 16. Dywizja Piechoty - 10cio letnia rocznica istnienia 1919-1929, Grudziądz 1929