W dniu 12 lutego 1919 roku sekcja I Departamentu Szkolnictwa wojskowego przedstawiła do zaopiniowania referat ppor. Kalinowskiego „o niezbędności stworzenia oficerskich kursów kulomiotów i podoficerskiej szkoły kulotmiotów”.
Szkoła ta miała mieć taki sam program jak kurs oficerski w piechocie, z tym jednak wyjątkiem że rozłożony by był na 3 miesiące. Zwiększono by także ilością godzin strzelania, co odpowiadało by profilowi szkoły. Kursy dla oficerów planowano usytuować w Warszawie. Absolwencie do rangi majora włącznie mieli by służyć przy kulomiotach, lub jako instruktorzy na kursie podoficerskim. W zamyśle autora każdy "pułk kulotmiotaczy" miał odsyłać na poszczególne kursy po ośmiu "kulomiotaczy", z czego po kursie wracało by do pułku tylko czterech. Pozostali mieli być oddelegowani do tworzenia modelowego pułku kulomiotów. Projekt ppor. Kalinowskiego został w całości odrzucony. Trudno było bowiem znaleźć uzasadnienie dla tworzenia takiego elitarnego pułku kulomiotów. Natomiast zapotrzebowanie na obsługę karabinów maszynowych i instruktorów KM w pułkach było ogromne. Jak wiemy odpowiedzią na te problemy była Centralna Szkoła Karabinów Maszynowych i Broni Specjalnych wywodząca się z Obozu Szkół Podoficerskich w Dęblinie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz